EDIT (by Wodzu) słuchajta chłopy, nie znacie kokoś kto chciałby kupić moje autko? rok 1991, silnik 2 litry 6-cio cylindrowy, 150km. większość zna ten samochód i powinniście wiedzieć, że ja staram się dbać o auto. chciałbym za niego 3000zł minimum. były podejrzenia że niby głowica do roboty, ale to tylko kalumnia i pomówienia, auto stoi u Maria i sprawdził je, głowica jest cacy tylko jakaś uszczelka do wymiany, ale to robię, wymieniam jeszcze oleje i filtry i likwiduje wszystkie drobne usterki żeby nikt się nie czepiał, że gówno mu sprzedałem. tak więc chce takie pieniądze za ten samochód. a i jeszcze jedno bo w zimę mi się driftu zachciało (debil) i uderzyłem w zaspę i zderzak przedni jest popękany. zastanówcie się i popytajcie znajomych, bo chciałbym je szybko sprzedać, brak kasy a i z robotą lipa - więc jak by się udało go posłać do żyda to będę wdzięczny.
_________________ AGZTNZ
|